Tajemnice Patagonii – Jaskinia Rąk, lodowiec Perito Moreno i in.
Patagonia to krajobrazy zapierające dech w piersiach. To przestrzeń, którą pokochają zwłaszcza mieszkańcy miast, zmęczeni codziennym, stresującym natłokiem wrażeń. To ziemia obiecana dla tych, którzy kochają nieograniczoną wolność.
Patagonia to kraina geograficzna w Ameryce Południowej, niemal trzykrotnie większa od Polski, rozciągająca się między Oceanem Atlantyckim a Spokojnym. Większa część Patagonii należy do Argentyny (aż 670 tysięcy kilometrów kwadratowych), mniejsza do Chile. Co trzeba koniecznie zobaczyć podczas zwiedzania tak ogromnego terytorium?
Oto trzy patagońskie „must see”.
1) Perito Moreno
Lodowiec, który wraz z 48 innymi wchodzi w skład Południowego Lądolodu Patagońskiego, czyli światowego „numeru trzy” w kategorii największy lądolód na planecie. Jeśli nie przekonuje Was ta statystyka, to co powiecie na to, że spacerując np. po Perito Moreno, macie pod swoimi stopami trzeci co do wielkości rezerwuar słodkiej wody na świecie?
I choć rozmiary lądolodu patagońskiego robią wrażenie, to świadomość tego jak mało wody pitnej jest do podziału dla wszystkich mieszkańców Ziemi – z pewnością zmusza do refleksji. Perito Moreno znajduje się na terenie Parku Narodowego Los Glaciares.
2) Cueva de las Manos (Jaskinia Rąk)
Równie mocno, o ile nie mocniej zmusza do refleksji kolejna pozycja na liście patagońskich hitów: słynna Jaskinia Rąk. Widok zarysów dłoni należących do żyjących na tych terenach ludzi, widok scen polowania uwiecznionych na ścianach jaskini, obrazujących codzienność mieszkańców – to coś, czego nie da się zapomnieć. Zwłaszcza, gdy mamy świadomość, że ślady te liczą sobie nawet 13 tysięcy lat. Dotykając naszą dłonią – dłoni ludzi, których od tysięcy lat już nie ma, aplikujemy sobie niezwykłe, niemalże mistyczne przeżycia.
3) Fitz Roy
Nie mniejsze przeżycia, tym razem czysto wizualne gwarantuje widok najwyższego szczytu Patagonii. Fitz Roy przypomina monumentalną gotycką katedrę o wieżach tak wysokich, jakby chciały już za pierwszym razem sięgnąć nieba. Jeśli szukacie wrażeń z gatunku niezapomnianych, koniecznie dopiszcie Fitz Roy (3377 m n.p.m.) do swojej listy.
Jeśli Patagonia śni się Wam po nocach, weźcie urlop i wybierzcie się tam choćby jutro. W tej wyprawie na koniec świata Waszymi przewodnikami będą pasjonaci z Kiribati Club (http://www.kiribaticlub.pl). Wejdźcie na ich stronę, a przekonacie się dlaczego warto podróżować właśnie z nimi...
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana