Podróż za granicę – samolotem czy autokarem?
Planowanie podróży jednym przychodzi łatwo, innym zaś gorzej. Nic dziwnego, skoro – szczególnie w przypadku zagranicznych wypadów – by wszystko udało się znakomicie, należy wziąć pod uwagę niemałą liczbę czynników, z których transport i nocleg to zdecydowanie te dwa najważniejsze. Nierzadko nawet podjęcie decyzji o samym środku lokomocji, za pomocą którego udamy się w trasę, sprawia nam lekki problem – wybór nie jest bowiem wcale oczywisty.
Choć wszystko zależy tak naprawdę od odległości, do większości europejskich miast bez problemu i w miarę komfortowo dotrzemy zarówno autokarem, jak i samolotem. Pasjonaci lotnictwa nie chcą jednak nawet słyszeć o poważnej wyprawie na pokładzie wyposażonego w cztery lub więcej kółek pojazdu, zwolennicy pokonywania odległości na lądzie, nie wsiądą natomiast do niczego, co lata. I jakkolwiek wydaje się, że na pytanie zawarte w temacie naszego artykułu, znaleźliśmy właśnie odpowiedź, rzeczywistość nie jest oczywiście tak zero-jedynkowa. Niżej postaramy się więc rozwinąć nieco owy temat, rozpatrując to zagadnienie w szerszym kontekście. Serdecznie zapraszamy do lektury!
Podróże samolotem – wprowadzenie
Od kiedy pojawili się przewoźnicy niskokosztowi, czyli tak zwane tanie linie lotnicze – mówi osoba pracująca dla białostockiej Agencji Turystycznej ITA – rynek usług transportowych uległ ogromnej przemianie. Bardzo atrakcyjne ceny, wielka siatka bezpośrednich połączeń, omijających niewygodne przesiadki w ogromnych hubach, łatwość dokonywania rezerwacji – wszystko to szybko zyskało sobie masę fanów. Tradycyjne firmy, by nie pozostać daleko w tyle, także na swój sposób starają się zbliżyć do potentatów takich jak Southwest w Stanach, czy dobrze znany na naszym kontynencie Ryanair. Pomijając jednak klasę przedsiębiorstwa lotniczego, transport tego rodzaju o klienta walczy przede wszystkim krótkim czasem podróży.
Czy to najlepsze rozwiązania dla wszystkich?
W obrębie Europy żadna podróż samolotem nie powinna zabrać nam więcej niż cztery godziny; przeciętnie trwając zaś połowę z tego. Dodatkowo doliczyć trzeba oczywiście dojazd na lotnisko, procedury biletowo-bagażowe, a taże – po dostaniu się na miejsce – przejazd do zarezerwowanego wcześniej hotelu. W ostateczności całość zamyka się zazwyczaj w bardzo korzystnym przedziale, z czym nie sposób w ogóle polemizować. Nie jest to jednakże, kolokwialnie mówiąc, sport dla wszystkich. Istnieją osoby, które, jak wspominaliśmy już wyżej, z różnych przyczyn – czy to strachu, czy pewnych przekonań, lub nawet dziwnej polityki dotyczącej ilości i zawartości walizek – nie potrafią zdecydować się na przelot.
Duża popularność tras autokarowych
Biorąc pod uwagę zdecydowaną większość tego, co napisaliśmy wyżej, mogłoby się wydawać, że przejazdy autokarowe to niezbyt popularna forma podróżowania. Nic bardziej mylnego – wystarczy spojrzeć na mocną pozycję marki FlixBus, należącej do niemieckiej spółki Flixmobility GmbH. Podróż odbywająca tradycyjnie wciąż ma wielu zwolenników, uwielbiających dobrze rozbudowany krajowy rozkład połączeń, jak i dalsze, niezmiernie ciekawe europejskie trasy.
Zalety transportu lądowego
Choć całość trwa z pewnością dłużej niż w przypadku opisywanym wyżej, nie można tej opcji odmówić pewnej wygody, zazwyczaj większej niż w przeciętnym samolocie, co znajduje odzwierciedlenie głównie w ilości miejsca na nogi. Niewątpliwą zaletą tego rozwiązania jest także widok rozciągający się oknem, który niespiesznie się zmieniając dodaje wszystkiemu bardziej ludzkiego, czy też naturalnego wymiaru. Przeciętnie, wybór autokaru okaże się także tańszy, lecz nie jest to rzecz jasna regułą. Wprawni łowcy promocji potrafią upolować bilet lotniczy w naprawdę zdumiewającej cenie.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana