Do czego prowadzi niedobór makro- i mikroelementów
Niedobór wspomnianych wyżej składników w roślinie ma bardzo poważne skutki. Przede wszystkim powoduje nadmierne uwodnienie jej tkanek, a w konsekwencji większą podatność na wymarznięcia. Skoro więc chcemy, aby uprawy ozime przetrwały musimy dostarczyć im optymalną ilość składników pokarmowych, szczególnie mikroelementów – pierwiastków najmniej aktywnych chemicznie. W tym celu najlepiej się sprawdzą nawozy dolistne.
Na czym polega nawożenie dolistne rzepaku ozimego?
Według różnych źródeł, jesienią rzepak w fazie 4-6 liści potrzebuje około 150 g boru, 4 g miedzi, 200 g manganu oraz 10 g molibdenu. Często jednak, pomimo tak niskiego zapotrzebowania na mikroelementy, roślina nie jest w stanie samodzielnie pobrać z gleby wszystkich potrzebnych jej mikro- i makroelementów, gdyż ich pobór łatwo blokowany jest przez niską temperaturę, małą wilgotność czy niedobór mikroelementów w glebie. Wynika stąd potrzeba nawożenia dolistnego mikroelementami, które według szacunków jest aż 20-30 razy bardziej efektywne niż nawożenie doglebowe. Wymagane schelatowanie mikroelementów, pozwala dłużej utrzymać je w formie rozpuszczalnej i przedłużyć łatwą dostępność dla roślin.
Wysokiej klasy mieszanki nawozów dolistnych, które doskonale się sprawdzają do dokarmiania dolistnego rzepaku ozimego można znaleźć w ofercie firmy Agreko.