Czy ozonowanie usuwa SARS-CoV-2?
Osoby, które chcą właściwie zabezpieczyć się przed zarażeniem koronawirusem COVID-19, wywołanym SARS-CoV-2, powinny szczególnie dbać o higienę rąk. Ważne jest także utrzymanie czystości powierzchni, które są na co dzień użytkowane, na odpowiednim poziomie. Jednym ze sposobów dezynfekcji jest ozonowanie. Na czym polega wspomniana metoda i czy skutecznie usuwa SARS-CoV-2? Wyjaśniamy poniżej.
Ozonowanie – na czym polega?
Ozonowanie to jedna z metod przeprowadzania dezynfekcji powierzchni, bez konieczności użycia środków bakteriobójczych. Środkiem wykorzystywanym do usuwania groźnych drobnoustrojów jest ozon – silny, utleniający się gaz.
Metoda ta doskonale sprawdza się do odkażania mieszkań po kwarantannie, gdyż skutecznie usuwa wszelkiego rodzaju mikroorganizmy, grzyby oraz pleśnie – wyjaśnia ekspert z firmy DDD Czystość Krzysztof Tyszecki. Dodaje, że jest ona też często wykorzystywana do odgrzybiania klimatyzacji czy dezynfekowania samochodów.
Warto wspomnieć, że ozonowanie można wykonywać jedynie w zamkniętych pomieszczeniach. Przed przystąpieniem do czynności należy uszczelnić wnętrze i dopiero później wtłoczyć do jego wnętrza odpowiednie stężenie substancji. Szczególnie trudne jest przeprowadzenie wspomnianej procedury na klatkach schodowych czy piętrowych pomieszczeniach. Wynika to z faktu, iż ozon jest cięższy od powietrza i unosi się.
Ozonowanie a koronawirus
Ozonowanie skutecznie dezynfekuje wszelkiego rodzaju powierzchnie, gdyż wykazuje właściwości biobójcze. Ważne jest jednak wykorzystanie preparatu o odpowiednim stężeniu. Należy jednak pamiętać, że jest to szczególnie agresywny gaz, który może podrażnić drogi oddechowe czy też spojówki. Z tego też względu ozonowanie pomieszczeń powinno być wykonywane wyłącznie przez wyspecjalizowaną firmę i doświadczonych specjalistów, dysponujących odpowiednim zabezpieczeniem.
Lekarze zauważają, że w przypadku chorób zakaźnych nie jest ważne tylko to, czy wirus jest, ale też, jaka jego ilość znajduje się we wnętrzu. Japońscy naukowcy, po przeprowadzeniu w specjalnych komorach szeregu testów, potwierdzili, że ozon nawet w niskim stężeniu pozwala unieszkodliwić ponad 90% koronawirusów. Technika ta była badana przez specjalistów z Georgia Institute Technology i potwierdza, że skutecznie usuwa wirusa z różnego rodzaju powierzchni, w tym przedmiotów ochronnych jak odzież czy gogle.
Warto jednak pamiętać, że koronawirus ewoluuje, przez co wiele pytań na jego temat może pozostać bez odpowiedzi. Nie oznacza to jednak, że ozon nie wykazuje pozytywnego działania w walce z nim.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana