Fakty i mity na temat żłobków

Zapisanie małego dziecka do żłobka jest bardzo często powodem stresu związanego z rozłąką. Codzienne rozstania na kilka godzin to emocjonujące przeżycie, które szczególnie na początku dotyka zarówno rodziców, jak i ich pociechy. Stres jest tym większy, im rodzice częściej słyszą o nieprawdziwych pogłoskach na temat żłobków. Rozwiewamy wszelkie wątpliwości wyjaśniając, co jest prawdą, a co mitem o placówkach wychowawczych.

Wychowawcy nie poświęcają dzieciom wystarczającej uwagi – mit

To jedno z pierwszych i oczywiście bezzasadnych obaw rodziców, którzy boją się, że ich dziecko pozostanie bez szczegółowej opieki. Wszyscy wychowawcy żłobków doskonale zdają sobie sprawę z tego, że to właśnie najmłodsze dzieci potrzebują najwięcej uwagi. Choć nie zastąpią bliskości rodziców, starają się jak najbardziej wypełnić pustkę maluszków, który nie widzi rodzica przez kilka godzin. Jest to szczególnie zauważalne w żłobkach prywatnych, gdzie ze względu na mniejszą ilość osób w grupie, nauczyciele mają w pełni indywidualne podejście do każdego dziecka, poświęcając mu wiele czasu.

Dzieci w żłobku mogą się lepiej rozwijać – prawda

To oczywiście nie oznacza, że rodzice, niania lub najbliższa rodzina nie są w stanie sprawić, że dziecko będzie się rozwijało wystarczająco dobrze. Jednak w żłobku realizowana jest edukacyjna podstawa programowa, a dzieci mają dostęp do wielu zajęć dodatkowych. Niejednokrotnie nad ich prawidłowym rozwojem czuwa również stała obecność pedagoga i logopedy, która być może nie byłaby możliwa podczas codziennego życia w domu. Niezastąpiona jest także możliwość przebywania wśród swoich rówieśników, co jest ważne na każdym etapie życia dziecka, a szczególnie na tym najwcześniejszym.

O rozwoju dziecka w żłobku wypowiada się pracownik Centrum Cogito: Nie należy patrzyć krytycznie na stwierdzenie, że dziecko w żłobku ma szansę na lepszy rozwój. Tak samo jak żłobek nie zastąpi rodzica, tak i rodzic nie jest w pewnym względzie zastąpić żłobka, później przedszkola, a na końcu szkoły. W żłobku znajduje się kadra wykwalifikowanych nauczycieli, którzy doskonale wiedzą jak zapewnić dzieciom prawidłowe warunki rozwoju. Nie konkurują z rodzicami, a współpracują z nimi, doradzając i jednocześnie czerpiąc od nich wskazówki.

Rutyna z domu powinna zostać przeniesiona do żłobka – mit

Wprowadzanie codziennych rytuałów w domu jest naturalnym procesem, który stwarza dziecku poczucie bezpieczeństwa. Powtarzalność jest dla niego bardzo ważna, szczególnie na wczesnym etapie rozwoju. O ile określony plan dnia zastosowany w środowisku domowym jest możliwy do przestrzegania, to w grupie kilkunastu osób niestety już nie jest. Rodzice jednak nie muszą się martwić, ponieważ dziecko bardzo szybko adaptuje się do nowych zwyczajów. Ten proces jest jeszcze łatwiejszy, jeśli posiada w żłobku ulubione i zabrane z domu zabawki lub kocyk.

Wskazane jest, aby podczas adaptacji rodzic wziął urlop – prawda

Dzieci różnie znoszą proces przyzwyczajania się do nowego środowiska, a czas jego trwania jest uzależniony od konkretnego malucha. Mały wychowanek może być na tyle wrażliwy, że mimo ogromnego poświęcenia nauczycieli, będzie nieustannie tęsknił za bliską osobą. Wówczas wiele rodziców decyduje się na wzięcie kilku dni urlopu, aby w razie takich niedogodności odebrać dziecko wcześniej ze żłobka, a także mieć czas na to, aby w tych trudnych dla niego momentach być blisko niego.