Wpływ faktoringu na redukcję ryzyka płatniczego w sektorze B2B
Każdy przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą musi brać pod uwagę ryzyko płatnicze. Wynika ono z nieterminowych płatności, ale też z nieopłacania faktur w ogóle. Ta walka o utrzymanie płynności finansowej nie musi być jednak samotna. Właściciel firmy może skorzystać z faktoringu, jako narzędzia redukującego ryzyko płatnicze. Znaczenie usługi w sektorze B2B jest coraz bardziej wyraźne. Nic więc dziwnego, że tak wiele podmiotów decyduje się z niej skorzystać.
Faktoring to nie windykacja!
Faktoring wierzytelnościowy jest usługą stosunkową nową. Przez to wciąż wielu przedsiębiorców utożsamia go z windykacją. W rzeczywistości jednak są to dwie zupełnie odmienne usługi. Windykacja to działania służące odzyskaniu długu. Proces rozpoczyna się, gdy kontrahent nie opłaci faktury w terminie (i po zawarciu umowy z firmą windykacyjną).
Przeczytaj również: Faktoring czy kredyt w banku – która opcja lepiej spełni potrzeby Twojej firmy?
Natomiast faktoring jest sprzedażą faktur za gotówkę. Ma zastosowanie przede wszystkim w branżach gdzie odroczone terminy płatności to norma (np. spedycja). Po wystawieniu faktury pieniądze zostają zamrożone nawet na 60 czy 90 dni. Aby je uwolnić, możesz odsprzedać dokumenty firmie faktoringowej. Ty zyskasz gotówkę w ciągu kilku godzin lub dni, a proces odzyskiwania należności przejmuje podmiot zewnętrzny w całości (faktoring pełny) lub przy twoim wsparciu (faktoring niepełny).
Windykacja rodzi szereg negatywnych skojarzeń i raczej nie służy budowaniu relacji z nieopłacającym faktur klientem. Natomiast faktoring może być tym czynnikiem, który zachęca do wspólnego prowadzenia biznesu. Firmy, które wiedzą, że korzystasz z tego typu usługi, mają pewność, że nie będzie problemem wystawienie faktury z odroczonym terminem płatności. Jeśli to dla nich klubowe kryterium przy zawieraniu umów o współpracy – to właśnie Twoją firmą będą brać pod uwagę.
W jaki sposób faktoring redukuje ryzyko płatnicze B2B?
Faktoring zabezpiecza firmę przed ryzykiem utraty płynności finansowej w wyniku niepłacenia faktur przez kontrahenta. Jest to forma finansowania alternatywnego wobec kredytów obrotowych, linii kredytowej czy pożyczki. Kwota odzyskiwanych pieniędzy wynika z wystawionych faktur. Nie ma więc potrzeby weryfikowania zdolności kredytowej czy dostarczania dokumentów potwierdzających płynność finansową. To sytuacja finansowa kontrahenta, a nie Twojej firmy, jest weryfikowana.
Faktoring zamienia należności w gotówkę. Nawet gdy termin płatności na fakturze wciąż jest odległy – otrzymujesz pieniądze od firmy faktoringowej, która dokumenty wykupi (większą część od razu, a pozostałość po odzyskaniu należności od kontrahenta). Można więc powiedzieć, że stała tego typu współpraca znosi całkowicie ryzyko płatnicze.
Korzyść pojawia się także po Twojej stronie. Natychmiastowe odzyskanie należności nie zaburza płynności finansowej. Masz wiec środki na opłacenie składek ZUS, podatków, wynagrodzeń czy własnych rachunków – sam nie stajesz się czyimś dłużnikiem.
Czy faktoring jest przyszłością w obniżaniu ryzyka płatniczego w sektor B2B?
Faktoring świadczony jest zarówno przez banki, jak i firmy faktoringowe. Te pierwsze instytucje skupiają się na dużych przedsiębiorstwach o udokumentowanej historii kredytowej. Natomiast podmioty pozabankowe redukują ryzyko płatnicze przede wszystkim w sektorze MŚP, skupiając się na analizie finansowej dłużnika.
Standardowo kwota limitu, jaką zapewnia faktoring online, wynosi 50 000–1 000 000 zł (12 000–250 000 euro). Przy czym do 150 000 zł nie ma potrzeby podpisywania weksla. Do tego złożenie wniosku, weryfikacja tożsamości, konsultacja z doradcą i podpisanie umowy możliwe są przez internet.
Usługi firmy faktoringowej są dostępne dla większego grona przedsiębiorców, ponieważ to właśnie mikro, małe i średnie firmy stanowią wedle danych przytoczonych przez „Business Insider” 99,8% wszystkich działających na rynku podmiotów prowadzących działalność gospodarczą.
O tym, jak rośnie popularność faktoringu, świadczą statystyki. Podczas gdy po I kw. 2021 r. liczba firm decydujących się wypróbować tego typu finansowanie wynosiła 17,5 tys. – po I kw. 2023 r. już 22,5 tys. Są to przede wszystkim firmy działające w sektorze produkcyjnym i dystrybucji. Korzystają w niemal tym samym stopniu z faktoringu pełnego i niepełnego. Obie formy usługi są równie korzystne i świadczą o tym, że faktoring nie jest sprowadzany do windykacji należności, ale staje się elementem budowania współpracy między przedsiębiorcami oczekującymi odrodzonych terminów płatności. Wizja wzrostu ryzyka płatniczego przestaje straszyć.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana